Cóż, trochę się opuściłem w prowadzeniu tego bloga. Przyznam też, że ostatnio często zamiast muchówki wybieram spining lub wodę nizinną na rzece ze spławikiem/drgającą szczytówką.
Wrzucam trochę zdjęć, w większości z jesieni, z moich wypadów z muchówką. Niestety bez rewelacji jakościowo-ilościowej. Ale jak się nie ma ...
wtorek, 11 lutego 2020
Zaległości z 2019
Subskrybuj:
Posty (Atom)