Wpakowałem się na odcinek, na którym wcześniej nigdy nie łowiłem. Na moje szczęście, pstrągi dopisały. Wybrzydzają, ale da się coś złapać.
sobota, 11 czerwca 2011
Wtorek wieczorem, znowu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukam pstrągów oraz lipieni na Bobrze, Kwisie i innych okolicznych rzekach. Czasami znajduję psy.
Wpakowałem się na odcinek, na którym wcześniej nigdy nie łowiłem. Na moje szczęście, pstrągi dopisały. Wybrzydzają, ale da się coś złapać.
0 komentarze:
Prześlij komentarz