Czasami warunki nie są sprzyjajace i trzeba to przyjąć na klatę. Jak 2 lata temu woda była super, to teraz była podniesiona i brudna. Na początku tygodnia wyszedłem raz porzucać, bez efektów. Później przyszły opady, woda się jeszcze bardziej pogorszyła i odpuściłem. W ostatni dzień, gdy lekko opadła ponimfowałem przy samym brzegu i miałem parę małych rybek - pstrągi i klenika. No cóż, bywa. Przy planowaniu urlopu z wyprzedzeniem trudno się wstrzelić idealnie na dobre warunki. Widok tych 'kleników' w Pienińskim Parku bezcenny :) Zdjęcia z telefonu, sorry !
środa, 16 lipca 2014
Dunajec 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz