Pogoda na maksa niefajna - zimno, mgła, śnieg albo lekki deszcz. Tak, czy siak zajechałem na Kwisę na miejscówki z roku poprzedniego. Miałem parę lipieni, ale rozmiarowo słabo. Od biedy koło 16 zjechałem niżej i trafiłem takiego na 35 cm. Prawie ciemno, a ten uderzył w nimfę, miło !
sobota, 12 listopada 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz