Podjechałem z kumplem na 2 rzeki, na których jeszcze w tym sezonie nie byłem. Ryby podobno zbierają z powierzchni, więc zabrałem muchówkę. I w sumie się to potwierdziło. Miałem trochę pstrągów, kilka lipieni (przypadkowo) na suchą. Niestety bez większych sztuk. W sumie nic dziwnego skoro lokalni chwalą się połowami na prąd i siatki.
niedziela, 26 kwietnia 2015
2 rzeki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz