wtorek, 23 października 2012

Złota jesień jak się patrzy

Niestety rybek brak. Za to bardzo ciepło i kolorowo. Pierwszy raz na tym odcinku.




sobota, 13 października 2012

Bezrybie nad Kaczawą

Po zmaganiu się z przeziębieniem wystartowałem od razu w dalsze rejony. Na pierwszym odcinku trafiłem tylko jednego pstrążka, więc po godzinie odpuściłem i pojechałem w dół rzeki. Tam woda już troszkę głębsza, ciekawsza, więc liczyłem na jakieś srebrne rybki. Niestety się przeliczyłem i znalazłem tylko tamę ze śmieci. Ale to nie koniec sezonu jeszcze - jest na tyle ciepło, że można brodzić przez parę godzin mając pod spodem kilka warstw ubrania.