niedziela, 27 grudnia 2015

Część 1

https://vimeo.com/150075385

środa, 23 grudnia 2015

Przedświąteczny update

Miałem 3 wypady, różne efekty, różne ciekawostki.

19.12.2015
Bóbr, odcinek 'obiecujący'. Na początku spotykamy trzech gości, który przyjechali chyba po rybę na święta ('Bo coś niby nie można teraz łowić ?').Woda git, jednak miejscówki gdzie miałem wcześniej ryby są puste. Miałem tylko przypadkowo 2 pstrągi, umiarkowanej wielkości. Wracając na odcinku niżej spotkaliśmy fana grudniowego spiningu za pstrągami. Pewnie także fana pstrąga na wigilię. Co ciekawe, facet był ze straży leśnej i miał kija za ponad 300 zł. Jak widać może się komuś dobrze powodzić i jednocześnie nielegalnie ryb szukać. Cytat pana leśnika - poławiacza pstrągów ' Ja tych dużych nie biorę, tylko małe, bo duże niesmaczne.' Bez komentarza.

20.12.2015
Bóbr, odcinek 'pod nosem'. Woda niestety kopnięta. Hubert zapina pstrąga, który się spina, ja na 0. Spotykamy kolejnego spiningistę, co 'sprawdza, czy pstrągi są'. Tutaj miałem jednak wrażenie, że po złowieniu ryby gość te ryby wypuszcza.

23.12.2015

Kwisa. Jadę w dół rzeki, woda mętna i lekko podwyższona. Wracam się i podjeżdżam wyżej. Tutaj już jest lepiej, więc schodzę nad rzekę. Na początku 1 pstrąg, później około 5 lipieni. Wielka bania na końcu spaceru (gdzie kiedyś miałem fajnego lipienia) wydawała się pusta. Trudno. Znalazłem też ciekawy wynalazek - 3 przynęty z kulkami 'dźwiękowymi' na 1 żyłce. Niezły majster musiał to wyprodukować. Arcyfajna pogoda, ponad 10 C.











sobota, 12 grudnia 2015

Słońce, wiatr, kontrola, śmieci

Miałem plan sprawdzić lipienie w Skorze i go zrealizowałem. Jest ich trochę, ale nie ma rewelacji. Dolny odcinek nie udało mi się zrobić, bo rzekę prostują na paru odcinkach i płynie kawa. Na górze miałem trochę lipieni, kilka pstrągów. Niestety rzeka dalej zawalona śmieciami różnego rodzaju. Miałem też kontrolę PSR, miła niespodzianka. Mam nadzieję, że doczekam się takiej na Bobrze, czy Kwisie.







niedziela, 6 grudnia 2015

Mikołajki, prawie

Sobota był słoneczna i relatywnie ciepła jak na grudzień, więc podjechałem nad Bóbr sprawdzić jak wygląda sprawa z lipieniem. Na początku bez rewelacji, parę drobnych rybek. Dopiero pod koniec, przed 15, w głębszych baniach miałem 2 podwymiarowe ryby. Nimfa z różowym akcentem.








sobota, 14 listopada 2015

Liści już mniej

Mieliśmy parę ryb, ale szału nie ma ogólnie. Wiatr był taki, że aż można by nazwać tą pogodę 'niemuchową'.





wtorek, 3 listopada 2015

Wszędzie liście

Rybek dość mało, ale i tak było przyjemnie.






piątek, 30 października 2015

Po pracy

Parę ryb, dosłownie.






sobota, 17 października 2015

Niska woda i tłoczno

Ale ryby się pojawiły. W czasie naszej happy hour (a właśnie pół godziny) mieliśmy sporo fajnych ryb z jednej miejscówki. I na nimfę, i na suchą.


niedziela, 11 października 2015

Jak są to gryzą

Jak nie ma to nie ma. W końcu mam szczelne gacie !

niedziela, 20 września 2015

Gryzły

Jak widać na zdjęciu. Kręciłem 'z nad łba' - materiał jest.

czwartek, 4 czerwca 2015

Pierwsze lipienie

Film nakręcony z GoPro. Na pierwszej wodzie tragedia - bobry tamami zniszczyły nurt, później siata jakiegoś kłusownika. Zajechaliśmy na Kwisę i tam było trochę ryb. Niestety jak to zwykle - wymiarowo bez rewelacji.

niedziela, 3 maja 2015

Rak

Majówka, pogoda ładna, na suchą już można próbować, więc pojechałem z kumplem nad mała rzekę w lesie. Niestety ryby mniej chętnie zbierały z powierzchni niż na ostatnim wypadzie. Dodatkowo, przez niską wodę, były bardziej płochliwe. Dopiero jak odpuściłem suchą i dowiązałem nimfę wydłubałem parę sztuk. Ciekawostka - znalazłem raka. Czy ta woda jest aż tak czysta ?







niedziela, 26 kwietnia 2015

2 rzeki

Podjechałem z kumplem na 2 rzeki, na których jeszcze w tym sezonie nie byłem. Ryby podobno zbierają z powierzchni, więc zabrałem muchówkę. I w sumie się to potwierdziło. Miałem trochę pstrągów, kilka lipieni (przypadkowo) na suchą. Niestety bez większych sztuk. W sumie nic dziwnego skoro lokalni chwalą się połowami na prąd i siatki.