niedziela, 26 kwietnia 2015

2 rzeki

Podjechałem z kumplem na 2 rzeki, na których jeszcze w tym sezonie nie byłem. Ryby podobno zbierają z powierzchni, więc zabrałem muchówkę. I w sumie się to potwierdziło. Miałem trochę pstrągów, kilka lipieni (przypadkowo) na suchą. Niestety bez większych sztuk. W sumie nic dziwnego skoro lokalni chwalą się połowami na prąd i siatki.







poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Na plaży

Wyjazd motocyklowy, bez kija. Woda niska, a miejsce tak jak każdego roku, trochę się zmieniło. Jakieś brudasy zostawiły parę butelek, to zgarnąłem je i wyrzuciłem. Całe szczęście plecak mam pojemny.




niedziela, 19 kwietnia 2015

Ujście

Pojechaliśmy na ujście Kwisy do Bobru. Woda w porządku nie najniższa, dość przejrzysta. Nie ma tam wszędzie jakichś super dołków i rynien. Po kamieniach, które widać na brzegach, można powiedzieć, że rzeka była tam kiedyś regulowana. Przeszliśmy też kawałek wzdłuż Bobru - tam to już solidna woda, czułem się trochę jak na jakimś Dunajcu (tylko, że bez ryb i innych ludzi)








piątek, 3 kwietnia 2015

Deszcz, grad, pstrągi, łabędzie, deszcz

Tydzień temu naoglądałem się pstrągów to skorzystałem z wolnej chwili i pojawiłem się znowu nad rzeką. Woda fajnie podniesiona, mętna. Tym razem idę w górę. W przyjemnym dołku siedział jeden krop, którego zaciąłem za 4 (!) podejściem. Na krótkim odcinku wyżej (gdzie wcześniej widziałem parę takich podobnej długości) niestety nic. Bobry budują tamy na rzece - ciekawe to o tyle, że wcześniej nie widać było ich aktywności. Na koniec posiedziałem trochę z łabędziami. Oczywiście zanęciłem, żeby przypłynęły.