poniedziałek, 12 lipca 2010

Wieczorne chłody

Wyskoczyłem wczoraj nad Bóbr powyżej Lwówka. Popołudniu było fest gorąco, a do tego ludzie sobie spływy urządzali (weekend). Dlatego połowiłem dopiero po 19. Jeden pstrągal z bystrej wody. Wyżej lipienie wychodziły na powierzchnie, ale nie udało mi się ich nabrać. Zacinałem trawy z tyłu stojąc na brzegu, bo woda była za głęboka do brodzenia. Kawałek wyżej było płycej, więc postaram się tam zajechać jeszcze w tym tygodniu.


piątek, 9 lipca 2010

Domowa woda

Udało mi się wyskoczyć wieczorem na 2 godziny na Bóbr w okolicy. Odcinek dobrze mi znany. Kiedyś na spina dostałem z tego odcinka (100m) bystrej wody 5 pstrągów. Jeszcze wcześniej złowiłem tutaj na nimfę największego potoka. Dzisiaj niestety nie było tak dobrze i tylko na samej górze bystrzyn podwymiarek uderzył w brązkę.


niedziela, 4 lipca 2010

W kanionie bystrej rzeki

Byłem w czwartek nad rzeką dość blisko Jeleniej Góry. Łowiłem tam rok temu przez parę dni. Wtedy miałem pecha, bo było to kilka dni po zeszłorocznej powodzi. Tym razem woda była niska i przejrzysta.
Okazało się, że rzeka jest dość zasobna w jelce. Siedziały w sporej części wolnej wody. Pstrągów też było trochę, od maluchów po takie 25 cm. Starałem się łowić na suchą jak najwięcej. Sprawdziła się tutaj muszka Humpy, która dobrze broni się przed silnymi bystrzami. Była też na tyle spora, że maluchów nie zacinałem.
Pod wieczór zajechałem po drodze nad Bóbr i połapałem podwymiarowych pstrągów na suchą. Z tej części niestety nie mam materiału. Zachęcam do obejrzenia w HD na vimeo.com.