poniedziałek, 2 maja 2016

Wyjścia na powierzchnię

1 maja wydawał się idealnym dniem w tej okolicy. Drzewa i krzaki zaczęły kwitnąć, ale minie jeszcze trochę czasu zanim zrobi się tu dżungla, którą ciężko znoszę. Przyjemny był to widok na początku jak zaobserwowałem, że pstrągi już zbierają z powierzchni. Udało mi się skusić parę na małego Red Taga. Oczywiście w międzyczasie walczyłem na zaczepami, drzewami i zacinającym się tandetnym kołowrotkiem.





0 komentarze: