wtorek, 10 lipca 2012

Po przerwie

Na niektórych rzekach woda opadła na tyle, że można spróbować trochę porzucać.Woda niestety była mętna i trochę bałem się o aktywność rybek. Miałem pstrągi od takich po 10 cm do tego podwymiarka na zdjęciu. Uderzył w dołku na końcu bystrzyny i szalał niesamowicie. Oprócz tego mały lipień i ten klenik na dublecie z pstrążkiem. W sumie pierwszy raz miałem dublet, bo nigdy wcześniej jakoś nie operowałem 2 muchami.







0 komentarze: