Tak jak sobie obiecałem, zawitałem na górną Kwisę ponownie. Roiło się trochę wszystkiego - chruściki, jakieś żółte jętki, sieczka. Mimo tego nie widziałem żerowania na powierzchni. Wszystkie pstrągi wyciągnąłem na brązkę złotogłówkę. Miały średnio koło 20-25 cm. Jeden trzydziestak mi się wypiął.
niedziela, 9 maja 2010
Tak się powinno spędzać niedziele
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
ta druga fotka bardzo fajna. gdzie to?
okolice mirska
Prześlij komentarz