Udało mi się wyskoczyć wieczorem na 2 godziny na Bóbr w okolicy. Odcinek dobrze mi znany. Kiedyś na spina dostałem z tego odcinka (100m) bystrej wody 5 pstrągów. Jeszcze wcześniej złowiłem tutaj na nimfę największego potoka. Dzisiaj niestety nie było tak dobrze i tylko na samej górze bystrzyn podwymiarek uderzył w brązkę.
piątek, 9 lipca 2010
Domowa woda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz