sobota, 11 sierpnia 2012

Dunajec

Wyjechałem się zrelaksować na parę dni nad Dunajec powyżej OS'u. To było moje pierwsze machanie na rzece tej wielkości (Bóbr w mojej okolicy to połowa tego). Dużo muszkarzy, ale ciekawszym widokiem był spiningista, spławikowiec i muszkarz nad jednym obrazku ! Przynęty roślinne są tam dopuszczone.Wizualnie krajobrazy były piękne, stąd duże ilości turystów.
Łowiłem w większości na mokrą i sprawdzała mi się ogólnie mówiąc. Tylko wieczorami czasami zmieniałem na suchą kiedy były intensywne rójki popielatki i chruścika. W przypadku słonecznych dni odpuszczałem w godzinach 11-17. Wtedy ryby przestawały być aktywne. Najwięcej pstrągów to takie po 20-25 cm. W ostatni dzień pobytu, o zmierzchu, na głębokim basenie z cofką miałem 40taka, ale pod nogami niestety się wypiął. Chwilę później poprawiłem 30+ cm. Lipienia miałem tylko jednego, blisko OS'u. Na terenie Pienińskiego Parku Narodowym widziałem klenia olbrzyma, minimum 40 cm.














0 komentarze: