piątek, 6 sierpnia 2010

Cierpliwi dostają więcej

Nie jestem fanem jeżdżenia nad rzekę dzień w dzień, ale tym razem miałem na to ochotę. Pojechałem na Skorę. Jeden odcinek całkowite pustkowie niestety, a pamiętam jak 2 lata temu miałem tutaj ładne wymiarowe lipienie. Krowy wydawały się mówić 'Stary, czego ty tu szukasz ?'
Po 19 podjechałem w inny odcinek i tam już coś się działo. Pstrągi wychodziły na powierzchnie i ciemny chruścik CDC zrobił robotę. Niestety były to maluchy mające po 20 cm. Łowiłem aż przestałem widzieć muchę na powierzchni i to się opłaciło. Krótka płań i widzę 2 ryby. Ciężko było podać muchę z drzewami ponad głową, ale się udało. Pierwsza ryba jest - typowy 20tak. Wysuszyłem muszkę i posyłam ją dalej, do drugiej ryby. Pierwszy rzut i jest - o dziwo, ładnie ciągle. W tej ciemności, w końcu go zobaczyłem i spokojnie mierzył 30 cm. Niestety zdjęcie się nie udało i się nim nie podzielę.

0 komentarze: