niedziela, 19 czerwca 2011

Zmiany

Ross skrócony to już nie było to i musiałem skombinować nowy sprzęt. Padło na Greys X-Flite 9'0 #4. Przetestowałem go na pstrągach z Bobru i chodzi świetnie. Niestety 9 stóp to troszkę za dużo jak na moje małe rzeczki, więc musiałem wyszukać jeszcze coś krótszego. W Polsce nie oferują odpowiednich kijów, więc skorzystałem z Ebay'a i nabyłem wędkę (7'0 #3) i kręcioł. Wyszło bardzo tanio, a sprzęt jak za takie pieniądze super.
Wczoraj podjechałem na moją małą rzeczkę przetestować ten zestaw. Zacinam zdecydowania mniej drzew :) a wędka pod sznurem Rio zachowuje się odpowiednio. Wracając zahaczyłem o Kwisę, ale niestety efekty zerowe. Jedyne co widać to małe lipienie zbierające owady z płycizn. Może za kilka lat Kwisa znowu będzie rybna.





0 komentarze: