czwartek, 28 lipca 2011

Pstrąg i lipień w jednym stali domu

To była jedyna rzeka zdatna do łowienia po tych deszczach. Tutaj też widziałem dużo drobnicy, przeważnie lipień, ale też i pstrąg. Mam nadzieję, że większość się uchowa i będę miał co oglądać na przyszłe lata. Spotkałem też 3 szczury. Pewnie 'wypłukała' je ta powódź.



0 komentarze: